Wałbrzych: Jak strażnik z kanarem
Aktualizacja: 8:56
Autor: Sven
Straż Miejska nie ma uprawnień do sprawdzania biletów, ale obecność funkcjonariuszy ma wpłynąć na porządek w autobusach miejskich, ograniczyć akty wandalizmu i dyscyplinować pasażerów. Dzięki obecności strażników łatwiej będzie ustalić tożsamość pasażera „na gapę” lub zachowującego się niewłaściwie. Zmniejszy się tym samym liczba tzw. „mandatów z oświadczenia”, do których często podawano nieprawdziwe dane, a co za tym idzie, ułatwi procedurę windykacji należności.
Współpraca kontrolerów i strażników, którzy patrole autobusowe mają wpisane w grafik służb, będzie realizowana na wszystkich liniach, przez cały dzień. Nie będzie jednak miała charakteru ciągłego, ale będzie odbywać się cyklicznie. Nie wiemy jednak, jaką częstotliwość będą miały owe cykle.
Właściwie należałoby pochwalić inicjatywę, która ma zwiększyć bezpieczeństwo pasażerów autobusów miejskich. Nasuwa się jednak myśl, że skuteczność całego przedsięwzięcia będzie niewielka. Z powodu cykliczności oraz niskiej częstotliwości takich patroli.