Początek meczu był dość żywy i widać było, że obu ekipom zależy na odniesieniu zwycięstwa. W 7. minucie w polu karnym faulowany był Radziemski i arbiter podyktował jedenastkę, którą pewnie na gola zamienił Orłowski. Chwilę później nieporozumienie naszej defensywy o mały włos nie zakończyło się stratą gola, ale na szczęście skończyło się na strachu. W odpowiedzi ładny strzał Krzymińskiego sparował bramkarz Piasta. W 26. minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Rytko, lecz górą był golkiper miejscowych. Pod koniec pierwszej połowy nasz zespół przeprowadził bardzo składną akcję i w efekcie po podaniu Krzymińskiego po raz drugi na listę strzelców wpisał się Orłowski.
Druga część nie zaczęła się dla nas pomyślnie, bowiem już w 51. minucie gospodarz zdobyli kontaktowego gola, kiedy skutecznie wykonali jedenastkę po faulu Dariusza Michalaka. Przez kolejnych kilkanaście minut na boisku brakowało składnych akcji, a gra toczyła się w środku boiska, dużo było przerw i fauli. Pod koniec meczu oba zespoły starały się przenosić ciężar gry na drugą stronę boiska, lecz nie skutkowało to jakimiś nadzwyczajnymi sytuacjami bramkowymi. Górnicy spokojnie kontrolowali wynik i dowieźli wygraną do końca.
Piast Żmigród – Górnik Wałbrzych 1-2 (0-2)
Górnik: Jarosiński, Tyktor, Orzech (33’ G.Michalak), Surmaj, D. Michalak, Krzymiński (85’ Tytman), Rytko, Radziemski (75’ Woźniak), Oświęcimka, Krawiec, Orłowski.