Pierwszy set tylko na początku był wyrównany. Później wałbrzyszanie wypracowali sobie kilkupunktową przewagę (10-5, 17-11) i bez większego wysiłku wygrali seta do 15.
Drugi set był nieco inny. To Oława rozpoczęła go lepiej i prowadziła 5-3. Później nasz zespół mozolnie odrabiał stratę punktową i doprowadził najpierw do stanu 19-20, a po chwili do remisu. Końcówka była bardzo emocjonująca i więcej zimnej krwi zachowali nasi siatkarze i wygrali seta 30-28.
Trzecia partia rozpoczęła się idealnie dla podopiecznych Krzysztofa Janczaka, bowiem prowadziliśmy 6-1. Kiedy na tablicy widniał wynik 21-11, stało się jasne, że Victoria wygra mecz bez straty seta i tak też się stało, a w ostatniej partii goście zdołali ugrać 13 punktów.
Victoria PWSZ Wałbrzych – Olavia Oława 3-0 (25-15, 30-28, 25-13)