Nasz zespół był faworytem tego meczu, broni bowiem tytułu mistrza sprzed roku. W większości zespół tworzą piłkarze II-ligowego Górnika Wałbrzych.
W półfinałowej konfrontacji z AZS-em Politechnika Wrocławska do przerwy wałbrzyszanie przegrywali 0-1. Dopiero pod koniec meczu wyrównał Marek Wojtarowicz. O triumfie decydowały rzuty karne. Świetnie spisywał się w bramce Rafał Wodzyński, który obronił dwie jedenastki, ale z naszej ekipy celnie strzelali tylko Moszyk, Rytko i Sobczyk. Nie wykorzystali okazji Janik i Wojtarowicz. W dwóch seriach bezbłędnie trafiali wszyscy piłkarze, z naszej strony byli to Dariusz Michalak i Gromniak. W dziewiątej kolejce znów jedenastkę obronił Wodzyński i AZS PWSZ miał wielką szansę na awans. Karmnego nie zmarnował Marcin Starczukowski i AZS PWSZ wygrał 7-6.