W dzisiejszym meczu kontrolnym w pierwszej jedenastce pojawili się gracze rezerwowi oraz ci piłkarze, którzy muszą udowodnić trenerom swoją przydatność, by myśleć o grze w pierwszym składzie. Pierwsza połowa była niemrawa w wykonaniu naszej ekipy. Być może wpływ na taki stan rzeczy miała bardzo wysoka temperatura powietrza, która z pewnością nie ułatwiała gry. Ślęza wyszła na prowadzenie po składnej akcji zespołu.
W drugiej odsłonie nasi zagrali już znacznie lepiej, choć trzeba przyznać, że na murawie pojawili się też gracze bardziej doświadczeni. W 48. minucie stan meczu wyrównał Zieliński. Ślęza nie pozostawała bierna i ponownie wyszła na prowadzenie. Później na boisku już dość wyraźnie dominowali wałbrzyszanie, którzy zdobyli dwa gole autorstwa Moszyka i Zinkego.
W wałbrzyskich barwach nie zobaczyliśmy dziś i nie zobaczymy w zbliżającym się sezonie Marcina Orłowskiego. Napastnik, który do Górnika przyszedł przed kilkoma miesiącami, swoją dobrą postawą zainteresował inne kluby i na zakup Orłowskiego zdecydował się rywal Górnika z II ligi zachodniej -Chojniczanka Chojnice.