W pierwszej połowie wałbrzyszanie mieli spore problemy ze sforsowaniem obrony gości, którą doskonale kierowa 48-letni były piłkarz Górnika Jarosław Solarz. Te dość schematyczne ataki wałbrzyszan nie przynosiły rezultatu i do przerwy mieliśmy wynik bezbramkowy. Niezadowolony trener Marcin Domagała dokonał w przerwie dwóch zmian w składzie i to przyniosło spodziewane efekty. Nasi zaczęli atakować śmielej i wreszcie stwarzaliśmy okazje pod bramką rywala. Niemoc strzelecka biało-niebieskich została przełamana w 65. minucie, kiedy do siatki przeciwnika trafił Chajewski. Górnik po zdobytym golu chciał iść za ciosem, ale ponownie pokonać Grom udało się w 80. minucie i znów w roli głównej wystąpił Chajewski, który wykorzystał okazję sam na sam z bramkarzem gości. W końcówce meczu nieco podłamani zawodnicy Gromu rozluźnili szyki obronne i Chajewski po raz trzeci wpisał się na listę strzelców ustalając wynik meczu.
Górnik Wałbrzych - Grom Witków 3-0 (0-0)
Górnik - Stec, D.Michalak, Orzech, Frączek (46' Grudziński), Sobiesierski (70' Valencia Rodriguez), Kobylański (46' Rzeszotko), Krawczyk (82' Niedźwiedzki), Chajewski, Kopernicki, Rosicki, Biskup (70' G.Michalak). Trener Marcin Domagała.