Wałbrzyszanki zaczęły mecz bez kontuzjowanych Antończyk i Rędzi, ale już w 7. minucie dobrą okazję na zdobycie gola miała Kowalczyk, lecz się pomyliła. W kolejnych minutach grające z wiatrem rywalki stworzyły sobie kilka groźnych okazji do zdobycia goli, ale naszym dopisało szczęście. W odpowiedzi Kowalczyk znów stanęła przed szansą zdobycia gola, lecz przegrała pojedynek sam na sam z bramkarką gości. W 27. minucie po dograniu Kowalczyk przymierzyła Bezdziecka, ale piłka tylko otarła się o słupek. Do końca pierwszej odsłony oba zespoły nie stworzyły już klarownych sytuacji i po 45 minutach było bezbramkowo.
Po dość sennych 10 minutach drugiej połowy, lekką przewagę osiągnęły przeciwniczki i tylko dzięki dobrej postawie Urbańczyk utrzymywał się wynik remisowy. W 70. minucie nasze akademiczki stanęły przed znakomitą szansą na otwarcie wyniku. Miłek jednak trafiła w bramkarkę, a dobitka wylądowała na poprzeczce. Końcówka była bardzo nerwowa i stało się to czego kibice obawiali się najbardziej. W jednej z ostatnich akcji Biała Podlaska zdobyła gola decydującego o zwycięstwie. W 88. minucie w dość niegroźnej sytuacji Lefeld pokonała Urbańczyk i to rywalki mogły się cieszyć po końcowym gwizdku arbitra.
AZS PWSZ Wałbrzych – AZS Biała Podlaska 0-1 (0-0)
AZS PWSZ: Urbańska, Gradecka, Mesjasz, Aszkiełowicz, Pluta (62’ Klepatska), Ratajczak, Jaworek, Kowalczyk, Miłek, Bezdziecka, Maciukiewicz (84’ Dereń).