„Wrzawa śmiertelnych” Erica Nylunda jest typową powieścią inicjacyjną, która rozgrywa się w sennym miasteczku Del Sombra. Główni bohaterowie książki to bliźnięta Fiona i Eliot Post. Właśnie obchodzą piętnaste urodziny. Mieszkają z babcią Audrey i prababcią Cee. W ich domu panują dziwne reguły wymyślone przez Audrey (np. zakaz używania kosmetyków kupionych w sklepach, czy czytania książek z gatunku fantasy). Ale poza tym wydają się zwykłymi amerykańskimi nastolatkami. Zakompleksionymi i pracującymi w pizzerii. Jednak w dniu urodzin okazuje się, że ich pochodzenie kryje tajemnicę. Od tej pory zarówno Nieśmiertelni jak i Piekielni będą chcieli decydować o losie rodzeństwa.
Powieść oparta jest na klasycznym schemacie baśni, w której bohater musi przejść trzy magiczne próby, wykorzystując swoje nadzwyczajne umiejętności i wykazując się odwagą. W dzisiejszych czasach również gry komputerowe oparte są na takim scenariuszu i czytając książkę wyczuwa się, że jej autor na co dzień jest zaangażowany w ich powstawanie. Eric Nylund garściami czerpie z archetypów i antycznej teogonii. W książce mamy do czynienia zarówno z symboliką biblijną, jak i mitologią grecką. Nylund tworzy także fikcyjne naukowe dzieła, do których odwołuje się w przypisach. Mogłyby się one znaleźć w „Widmowej bibliotece” Pawła Dunina-Wąsowicza. Oczywiście miejskie legendy również znajdą tutaj swoje zastosowanie.
„Wrzawa..” jest opowieścią z morałem. Propaguje dobroć, lojalność i wierność swoim zasadom. Pokazuje, że działanie w parze przynosi więcej pożytku niż w pojedynkę. Ostrzega przed zgubnymi nałogami. Uzmysławia, że bycie bohaterem nie jest wcale takie proste i wiąże się także z obowiązkami. Jednak przy całej swojej dydaktyce nie rezygnuje z przewrotnego poczucia humoru. Komediowo naszkicowane są sylwetki bogów. Lucyfer mieszka pod sklepem z dewocjonaliami. Śmieszy opis końca życia Posejdona, który nieopatrznie zanurkował zbyt blisko atolu Bikini, kiedy odbywały się tam próby jądrowe.
Książka liczy prawie 900 stron. Jednak jest wciągająca, więc dla młodych czytelników nie będzie męką przebrnąć przez taką ilość kartek. Napięcie jest odpowiednio stopniowane i w pewnym momencie zaczynamy trzymać kciuki za rodzeństwo, żeby pomyślnie przeszło próby. Nie wiem, czy przygody bliźniąt są w stanie przebić zmagania Harry'ego Pottera i zawładnąć masową wyobraźnią, ale z pewnością dalsze ich losy w kolejnych częściach serii, będą śledzone z zainteresowaniem.
Eric Nylund, Wrzawa śmiertelnych, Prószyński i S-ka 2012
