Kamiennogórscy policjanci przybyli do jednego z mieszkań przy ulicy Kościuszki w celu sprawdzenia informacji, czy w mieszkaniu tym nie ma osób posiadających środki odurzające. Policjanci na miejscu zatrzymali 57-latka, który posiadał duże ilości amfetaminy i metaamfetaminy. Kiedy funkcjonariusze dokonywali dalszego przeszukiwania lokalu, odkryli, że w wózku znajduje się martwy niemowlak. Okazało się, że chłopczyk miał 7 miesięcy i nie żył od kilku dni. 21-letnia matka i 24-letni ojciec zostali zatrzymani i przesłuchani.
Dziś Prokuratura Rejonowa w Kamiennej Górze ujawniła wyniki sekcji zwłok noworodka. Prawdopodobnie siedmiomiesięczne dziecko zmarło na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Sekcja wykazała, że dziecko było niedożywione, ważyło zaledwie 5 kilogramów, zaniedbane, nie znajdowało się pod odpowiednią opieką medyczną, nie było szczepione (od 14 lutego do 10 września dziecko nie było ani razu na obowiązkowym szczepieniu). Sekcja wykazała również, że nie znaleziono na ciele dziecka żadnych obrażeń ciała.
Badania toksykologiczne wykazały tymczasem, że 21-letnia matka zażywała narkotyki. Usłyszała zarzut narażenia dziecka na utratę zdrowia lub życia. Prokuratura wystąpiła o 3-miesięczny areszt dla niej. Jej 24-letni mąż prawdopodobnie zajmował się handlem środkami odurzającymi i posiadał ich spore ilości i taki postawiono mu już zarzut i został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Drugie dziecko tej pary – 2-letni dziewczynka – znajduje się pod opieką babci.