Za stołem zasiedli reprezentanci różnych ugrupowań, kandydujący z pierwszych miejsc na listach. O swoich programach mówili Lidia Geringer d'Oedenberg z SLD, Jerzy Tutaj z Platformy Obywatelskiej, Ryszard Legutko z Prawa i Sprawiedliwości, Józef Pinior z Centrolewicy oraz Stanisław Longawa z Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Wspólnie apelowali o udział w głosowaniu, i tu byli zgodni. - Bruksela tylko pozornie jest daleko. Przecież zagadnienia ogólnoeuropejskie, jak chociażby obniżenie opłat za roaming, albo walka o czyste środowisko, to są kwestie na które mają wpływ obywatele, także mieszkańcy Wałbrzycha – przekonywał Józef Pinior.
Lidia Geringer d'Oedenberg oraz Jerzy Tutaj podkreślali pozytywne strony płynące z przynależności Polski do Unii Europejskiej, byliby jednak bardziej zadowoleni z innego podziału środków unijnych – ich zdaniem regiony są przy podziałach pieniędzy traktowane niesprawiedliwie.
Ryszard Legutko postulował nową strategię w sprawie zabezpieczenia energetycznego kraju, natomiast dla Stanisława Longawy problemy wsi i rolnictwa powinny być priorytetem podczas kolejnej kadencji europarlamentu.
Kandydaci zostali obdarowani kubeczkami przez przedstawicieli akcji „Projekt Polska”, odpowiadali też na pytania z sali. Na zakończenie spotkania wpisali się do księgi pamiątkowej uczelni.