Derby zawsze rządzą się swoimi prawami. Lubimy je oglądać i z dużym zainteresowaniem śledzimy nie tylko same rozstrzygnięcie, ale i przygotowania do samych zawodów.
Przed meczem kibice w Wałbrzychu byli przekonani, że faworytem spotkania są Czarni Wałbrzych. Przebieg gry pokazał jednak, że Zagłębie okazało się lepsze o cztery trafienia. Do przerwy oglądaliśmy mecz walki, w którym było mało sytuacji podbramkowych. W drugiej połowie sytuacja się nieco zmieniło. Zagłębie uzyskało przewagę i dwukrotnie uderzyło podwójnym ciosem. Zarówno pierwsze dwa trafienia jak i druga para goli padła podobnie jak pierwsza w odstępie zaledwie 120 sekund po sobie. Na listę strzelców wpisali się: Fijałkowski, Broniek, Obrycki i Sabiniarz.
Zagłębie Wałbrzych - Czarni Wałbrzych 4:0 (0:0)