Podczas konwencji udzielono absolutorium zarządowi dolnośląskiemu partii. Przewodniczący Marek Dyduch podkreślił, że Sojusz czeka długa i wyczerpująca kampania samorządowa. Potwierdził pełne poparcie dla kandydatów SLD na prezydentów dolnośląskich miast takich jak Świdnica, gdzie kandydatem SLD będzie urzędująca prezydent Beata Moskal-Słaniewska (obecna w Sali, jedna ze 110 delegatów) oraz prezydenta Głogowa – Rafaela Rokaszewicza.
- Jeśli chodzi o Wrocław – tutaj sprawa jest bardziej skomplikowana i nie wykluczamy większej koalicji – powiedział Dyduch.
Arkadiusz Sikora, sekretarz dolnośląski SLD zapewnił, że do sejmiku województwa partia pójdzie pod szyldem "SLD Lewica Razem" i powalczy o 5 mandatów. Jednak walka o Sejmik Województwa musi być skoordynowana z wyborami do Rady Miasta Wrocławia.
Włodzimierz Czarzasty zapewnił wyborców Prawa i Sprawiedliwości:
- Po wejściu do Sejmu – w co wierzę – utrzymamy wszelkie przywileje socjalne wprowadzone przez PiS. Co do spraw przestrzegania Konstytucji oraz spraw światopoglądowych – tutaj dzieli nas przepaść, i to jest główna oś naszego konfliktu – powiedział Czarzasty.
SLD w wyborach w całym kraju wystawi około 16 tys. kandydatów do różnych szczebli samorządów. 12 maja w Warszawie odbędzie się Konwencja krajowa partii. Do tej pory większość decyzji personalnych dotyczących wyborów samorządowych na Dolnym Śląsku winna być znana.