Sprawa montowanych w naszym mieście barierek ochronnych była wielokrotnie tematem komentarzy i kłótni między internautami.
- W Wałbrzychu dbamy o bezpieczeństwo użytkowników dróg, zarówno kierujących pojazdami, jak i pieszych. Budujemy nowoczesne przejścia dla pieszych z doświetlaczami i azylami oraz instalujemy barierki zabezpieczające pieszych i rowerzystów. Nasze działania inwestycyjne w połączeniu z edukacją oraz działaniami policji oraz straży miejskiej mają wpływ na zdecydowane zmniejszenie kolizji oraz wypadków drogowych. W 2022 roku byliśmy jedynym w Polsce miastem na prawach powiatu, w którym nikt nie zginął na drogach - mówi prezydent Roman Szełemej.
Sprawa montowanych barierek, jak już wspomnieliśmy na wstępie, wzbudza wiele emocji wśród naszych czytelników, którzy niejednokrotnie negatywnie wypowiadali się na ich temat, twierdząc, że po pierwsze ich montaż jest bardzo drogi, o drugie, że nie zwiększają wcale bezpieczeństwa oraz po trzecie szpecą miasto. Prezydent Roman Szełemej jest jednak innego zdania.
- Barierki montujemy w miejscach szczególnie niebezpiecznych. Te barierki są nieraz kontestowane i zarzucano nam, że niepotrzebnie wydajemy na to pieniądze - mówi prezydent. - Jak wynika z 10-letniej analizy, ten model z barierkami właśnie w sposób bezpośredni chroni zdrowie i życie pieszych przed wypadkami, głównie wynikającymi z wtargnięcia na jezdnię.
Prezydent zapewnia, że te działania będą kontynuowane. Kolejne barierki powstaną niedługo wzdłuż remontowanego Parku Sybiraków na Piaskowej Górze.