Do Poznania pojechało kilku zawodników, w tym Bartek oraz Hubert, którzy mieli okazję po raz pierwszy w życiu zobaczyć mecz Ekstraklasy.
Dodatkowo mogli wziąć udział w dziecięcej eskorcie i za rękę wyprowadzić piłkarzy obu drużyn. Emocje były niesamowite, ponieważ na trybunach zjawiło się prawie 31 tys. kibiców, którzy niezwykle głośno dopingowali swój zespół.
- Mały stres był i długie oczekiwanie, ale warto było. W eskorcie wyprowadziłem Aleksandra Toneva, piłkarza Lecha. Bartek stał po drugiej stronie, razem z piłkarzami Wisły Kraków – mówi Hubert.
Udział w tego typu akcjach jest wpisany w długoletnią współpracę pomiędzy Lechem Poznań a Football Academy. W rundzie jesiennej FA po raz kolejny planuje zawitać do Poznania na jeden z ekstraklasowych pojedynków, uczestnicząc w eskorcie.