Wczoraj około godziny 8:30 policjanci ruchu drogowego wałbrzyskiej komendy otrzymali zgłoszenie o kierującym, który przyjechał samochodem ciężarowym z przyczepą na załadunek do jednej z firm na Szczawienku, a było podejrzenie, że znajduje się w stanie nietrzeźwości. Na miejscu funkcjonariusze potwierdzili, że 33-latek miał dokładnie 0,5 promila alkoholu w organizmie, dlatego zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. W związku z popełnionym wykroczeniem w ruchu drogowym grozi mu wieloletni zakaz kierowania pojazdami, a także wysoka grzywna.
Po południu natomiast - około godziny 17:00 - będąca po służbie dzielnicowa pierwszego komisariatu, przebywając na ul. Przyjaciół Żołnierza w Wałbrzychu, zauważyła, że do samochodu wsiada kompletnie pijany mężczyzna. Nie zdążyła go ująć, ale zaalarmowała będących w służbie funkcjonariuszy prewencji z tej jednostki. Ci natrafili na poszukiwany pojazd na ul. Kolejowej w Szczawnie-Zdroju. Kiedy podjęli czynności kontrolne nietrzeźwy kierujący przy zjeździe w ul. Słowiańską uderzył w jadący z przeciwnego kierunku samochód, a następnie zatrzymał się na drzewie. Badanie wykazało, że sprawca kolizji miał 2,06 promila alkoholu w organizmie i nie posiadał prawa jazdy, gdyż w listopadzie zeszłego roku zostało mu odebrane również za jazdę w stanie nietrzeźwości. Samochód 42-letniego mieszkańca powiatu wałbrzyskiego trafił na parking strzeżony na jego koszt. Mężczyźnie za popełnione przestępstwo drogowe grozi kara pozbawiania wolności do lat 2, wieloletni zakaz kierowania pojazdami, a także wysoka grzywna.