Mężczyzna około godziny trzeciej w nocy sam zadzwonił na numer alarmowy i powiadomił, że zamierza popełnić samobójstwo, jednak nie chciał przekazać gdzie się znajduje. Dyżurny pierwszego komisariatu, który otrzymał takie informacje, szybko dokonał ustaleń i wysłał w wytypowane miejsca będące w służbie patrole prewencji i ruchu drogowego z miejscowych komisariatów oraz wałbrzyskiej komendy. Wspólne działania już po godzinie doprowadziły do odnalezienia mężczyzny w rejonie ul. Prostopadłej.
Sznur był zawieszony na gałęzi, a 25-latek miał założoną na szyi pętle. Funkcjonariusze wiedzieli, że trzeba działać szybko. Jeden z policjantów ruchu drogowego zaczął więc rozmawiać z desperatem. Ostatecznie po krótkich negocjacjach młody wałbrzyszanin zdecydował się na pójście z mundurowymi, którzy niezwłocznie odcięli sznur od gałęzi i zdjęli go z szyi mężczyzny.
Policjanci udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy przedmedycznej i ostatecznie przekazali zespołowi ratownictwa medycznego, który to przewiózł zdesperowanego 25-latka do szpitala, gdzie udzielona została mu dalsza pomoc. Niestety wałbrzyszanin znajdował się w stanie nietrzeźwości. Miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Najważniejsze jednak, że cala historia zakończyła się pozytywnie, a wałbrzyscy policjanci po raz kolejny dzięki pracy zespołowej, szybkim i sprawnym działaniom uratowali ludzkie życie.