- Rozmowy z innymi ludźmi są filtrem, za pomocą którego informacje z mediów są odcedzane. Niestety coraz rzadziej rozmawiamy o polityce, ponieważ boimy się pokłócić. Kiedyś rozmowy o polityce były czymś naturalnym na imieninach, na weselu, nawet na stypie. Kiedy nie rozmawiamy, jesteśmy poddani ogromnemu ciśnieniu mediów i stosowanym przez nie praktykom manipulacyjnym – przekonywał Zybertowicz.
Według Andrzeja Zybertowicza od około sześciu lat jesteśmy poddawani świadomej polityce manipulacyjnej, której celem jest okraść Polaków z polityki. Jako przykład podał bilbord z ubiegłorocznej kampanii samorządowej, na którym przedstawiony jest Donald Tusk, zdjęcie placu budowy, a pod spodem napis: „Nie róbmy polityki. Budujmy szkoły”. (w innej wersji budujmy mosty lub boiska).
Według Zybertowicza te dwa zdania są ze sobą sprzeczne, ponieważ budowanie mostu jest wymagającym dużych pieniędzy przedsięwzięciem inwestycyjnym. Ich zorganizowanie jest działaniem politycznym. Ponadto pierwsze zdanie, pisane w pierwszej osobie liczby mnogiej sugeruje, ze także premier, którego obowiązkiem jest „robienie” polityki, chce tego działania zaniechać. Jak w takim razie chce zrealizować te wszystkie budowy? – pyta profesor Zybertowicz i dodaje: - Jeżeli więc polityk partii rządzącej mówi: „Nie róbmy polityki”, to wie, co mówi. Swoją wiedzę opiera na badaniach dowodzących, że wielu Polaków jest zrażonych do polityki albo jej nie rozumie i chętnie zaakceptuje takie hasło. Dla mnie jest to dowód głębokiego cynizmu Donalda Tuska. On wie, że to nieprawda, ale wie również, że część wyborców w to uwierzy.
Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy Andrzej Zybertowicz widzi w błędach Prawa i Sprawiedliwości: - Zatraciliśmy zdolność rozmawiania o polityce z rodakami. Jeżeli nie będziemy mieć cierpliwości, wsłuchiwać się w głosy osób myślących o polityce inaczej niż my, to lepszego prezentu partii obecnie rządzącej zrobić już nie możemy – zakończył profesor Andrzej Zybertowicz.
Wykładowi pilnie przysłuchiwali się działacze Prawa i Sprawiedliwości: Anna Zalewska, Kamil Zieliński, Bogdan Święczkowski, Waldemar Wiązowski i Piotr Sosiński.