Wzrost cen za wywóz śmieci, za ich utylizację zmusza do zrewidowania swoich poglądów. Najpierw nowe zwyczaje wprowadzono w instytucjach samorządowych. W późniejszym etapie zainspirowano instytucje, których coraz więcej stara się o otrzymanie certyfikatu „Stop Plastik”. Kolejną, jaka dołączyła do programu, okazała się NSK teering Systems Europe.
- Cieszy nas zmiana wśród społeczeństwa. To postępuje, ten oddolny ruch, czyli tak zwanych zwykłych ludzi, pokazuje, że świadomość wśród nas jest coraz większa. W tym konkretnym przypadku inicjatywa wyszła od NSK. Cieszymy się, że mamy kolejną firmę w Wałbrzychu, która chce zadbać o naszą przyszłość – mówi prezydent Roman Szełemej.
Andrzej Gajdziński, dyrektor zakładu NSK Steering Systems Europe w Wałbrzychu, zauważył, że ochrona środowiska jest dla jego firmy bardzo ważnym elementem funkcjonowania.
- Łatwiej nam było wdrożyć program Urzędu Miasta, bo od zawsze dbaliśmy o to, by nie zanieczyszczać środowiska. To jeden z naszych filarów funkcjonowania – mówi dyrektor firmy.
Całość została wdrożona w najbardziej oczywisty sposób. Zaczęło się od wymiany pojemników plastikowych na te wielorazowego użytku. Rozpoczęto wydawanie produktów w pojemnikach biodegradowalnych.
- Udało nam się zlikwidować butelki PET. Zamieniliśmy też materiały z papieru na opakowania takie z trzciny cukrowej. Soki można pobrać bezpośrednio z dystrybutora. Woda jest dostarczana w butelkach szklanych – opowiada Sabina Komanowska, kierownik restauracji pracowniczej w NSK.
Jest więc szansa, że będzie to przykład do naśladowania i kolejne instytucje zaczną dołączać do projektu. Projektu, który powoli zaczyna być po prostu modny.