Blisko 1700 kierujących przebadali na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu w miniony weekend funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
W grupie przebadanych osób był 21-letni wałbrzyszanin. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej w niedzielę około godziny 10:00 w Walimiu przy ul. Wyszyńskiego. Jego upojenie alkoholowe było tak wysokie, że policjanci nie byli w stanie przeprowadzić badania na urządzeniu kontrolno-pomiarowym. Od 21-latka pobrana została krew do ampułki. Okazało się, że sprawca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Jego samochód trafił na parking strzeżony, a on sam do policyjnej izby zatrzymań.
Inny kierujący zatrzymany tego samego dnia przez patrol „drogówki” w Wałbrzychu na ul. Moniuszki, miał natomiast ponad 3 promile alkoholu we krwi. 27-letni wałbrzyszanin będąc w stanie nietrzeźwości wjechał w skarpę, a następnie cofając uszkodził zaparkowany inny pojazd. W tym przypadku sprawca także trafił do Pomieszczenia Dla Osób Zatrzymanych Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
W niedzielny wieczór natomiast funkcjonariusze prewencji wałbrzyskiej komendy zatrzymali na ul. Słowackiego w Wałbrzychu 51-letnią kierująca samochodem osobowym, która także kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości. Badanie urządzeniem wykazało i niej 0,61 promila alkoholu we krwi. Kobieta straciła uprawnienia do kierowania kategorii „B”.