Dzięki interwencji policjanta Krzysztofa Przybycienia, który jest dzielnicowym w Radkowie, 60–letni bezdomny mężczyzna zamiast zamarznąć w altanie ogrodowej trafił do wałbrzyskiego Domu dla Bezdomnych i Najuboższych.
W okresie zimy policjanci i strażnicy miejscy bardzo często kontrolują miejsca, gdzie mogą przebywać bezdomni. Przeszukiwane są węzły ciepłownicze, altany ogrodowe, klatki schodowe.
W Radkowie dzielnicowy Krzysztof Przybycień otrzymał informacje od mieszkańców tej niewielkiej miejscowości, że w jednej z altan ogrodowych przebywa 60-letni mężczyzna. Policjant udał się na wskazane miejsce i okazało się, że informacje mieszkańców są prawdziwe. Mimo kilkunastostopniowego mrozu 60-latek przebywał w nieogrzewanej altanie. Mężczyzna był całkowicie przemarznięty. Niestety, w lokalnych noclegowniach nie było żadnego wolnego miejsca i dlatego pan Kazimierz trafił do wałbrzyskiego Domu dla Bezdomnych i Najuboższych.