Przez jeden z październikowych tygodni w Publicznej Szkole Podstawowej nr 15 w Wałbrzychu odbywały się spotkania uczniów z poetkę panią Ireną Raszką. Autorka, wierszy dla dzieci czytała swoje utwory i opowiadała o pasji pisania. Uczniowie dowiedzieli się, że kiedyś chciała zostać lekarzem, a do pisania zainspirowały ją jej wnuczki. Pisarka wyznała, że zachwyca się twórczością najmłodszych. Często wykorzystuje ją w swoich książkach. Pani bajkopisarka odpowiadała dzieciom na pytania, czytała swoje wiersze, prezentowała książki. Wręczyła uczniom własnoręcznie zrobione zakładki do książek. Spotkania te były szansą nie tylko do poznania nowych utworów, ale też samej poetki. Z pewnością na długo zapadną dzieciom w pamięci oraz będą zachętą do czytania i zainspirują do pisania własnych utworów.
Dzieci podziękowały Irenie Raszce bukietem kwiatów za miłe, bardzo sympatyczne i pouczające spotkania. Z pisarką został przeprowadzony wywiad. Oto jego obszerne fragmenty:
Skąd bierze Pani pomysły do opowieści?
- Pomysły biorę z życia codziennego, obserwacji, z tego co mi przyjdzie do głowy, czasami zdarzy się jakaś śmieszna sytuacja, to ją opiszę. Dzieciom chciałabym też przekazać dużo prawd życiowych, te prawdy są morałami, które zawarte są w bajeczkach, które piszę. Bardzo często jest w nich pokazane zachowanie jakiegoś dziecka czy osoby dorosłej. Bajki teoretycznie kojarzą nam się z dziećmi, ale tak naprawdę bajki są też dla dorosłych, tak samo uczą dorosłych jak i dzieci. Bajka jest dla każdego.
Gdzie Pani najczęściej zapisuje swoje bajki?
- Najczęściej na telefonie
Co Pani czuje pisząc bajki?
- Gdy piszę bajki czuję się wtedy taką radość, odpływam z tego świata, nie słyszę wtedy tego co dzieje się tu, nie wiem co dzieje się obok mnie, po prostu mam ten telefon, może też być kartka i długopis. Kiedy piszę jestem w innym czasie i świecie, czyli jestem wtedy w swojej bajce i nie ma mnie wśród obecnych.
Czy nie nudzi się już Pani ta praca autorki?
- To się nie może znudzić, bo zawsze jest coś innego. Każda bajka jest o czymś innym, czyli jest coś co chcesz przekazać innej osobie, przy czym są takie dni, kiedy się nie ma żadnego pomysłu i nic nie napiszę.
Kiedy zaczęła Pani swoją przygodę z pisaniem? Od którego roku zaczęła Pani pisać książki?
- Było to pięć lat temu. Od 2015 roku.
Dlaczego Pani zaczęła pisać?
- Zaczęłam pisać dla swoich wnuczek i tak właśnie rozpoczęłam przygodę z pisaniem.
Skąd czerpie Pani inspiracje i pomysły?
- Inspirację czerpię z życia codziennego.
W którym roku wydała Pani tomik z bajkami?
- Udało mi się to w 2018 roku.
Kto robi ilustracje do bajek?
- Ilustracje do bajek robią dzieci, moja szwagierka i czasem ja.
Czy poza bajkami dla dzieci pisze Pani dla osób dorosłych?
- Tak, są to zaproszenia do wypicia kawy…
Co spowodowało, że zaczęła Pani pisać bajki?
- Inspiracją były moje wnuczki.
Czy łatwo pisać dla dzieci?
- Niestety nie tak łatwo jak się nam wydaje.
Kim Pani chciała zostać jako dziecko?
- Bardzo chciałam zostać lekarzem.
Organizatorem spotkań była Elżbieta Motylińska.
