Akt oskarżenia jest wynikiem śledztwa przeprowadzonego przez wałbrzyską prokuraturę w związku ze śmiercią 16-letniego Krzysztofa S., do której doszło 19 kwietnia 2010 roku, kiedy to chłopiec został przygnieciony fragmentem ściany zrujnowanego budynku, na skutek czego poniósł śmierć.
W toku śledztwa ustalono, że po śmierci właścicielki nieruchomości w lipcu 1980 roku, nie zostało przeprowadzone postępowanie spadkowe, zaś ewentualni spadkobiercy do 1994 roku podejmowali działania w celu zabezpieczania budynku, jednakże z uwagi na nieobecność w kraju i systematyczne rozkradanie obiektu zaprzestali tych działań. Od tego czasu budynek mieszkalny był sukcesywnie rozbierany przez okolicznych mieszkańców w celu pozyskania cegieł, co doprowadziło do całkowitej jego dewastacji i doprowadzenie do stanu nie nadającego się do remontu i odbudowy.
15 lipca 2008 roku jeden z mieszkańców Jedliny-Zdroju pismami poinformował Urząd Miejski oraz Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Wałbrzychu o fatalnym stanie obiektu i istniejącym zagrożeniu. Pomimo tego, do dnia tragicznego wypadku, w którym zginął 16-letni chłopiec, PINB nie podjął żadnych działań wynikających w takiej sytuacji z przepisów prawa budowlanego. Działania takie zostały podjęte dopiero w listopadzie 2010 roku.
W związku z poczynionymi w śledztwie ustaleniami (także na podstawie opinii biegłego z zakresu budownictwa) zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych i działania tym na szkodę interesu publicznego i prywatnego przedstawiono Starszej Inspektor Nadzoru Budowlanego odpowiedzialnej za obiekty położone m.in. na terenie Jedliny-Zdroju. Oskarżona, mimo iż posiadała wiedzę w przedmiocie stanu technicznego obiektu, nie przedsięwzięła czynności zmierzających do wyegzekwowania od właścicieli budynku usunięcia jego pozostałości, a następnie po stwierdzeniu niemożności wykonania czynności w tym trybie, nie podjęła przewidzianych przepisami prawa budowlanego działań mających na celu wyeliminowanie stanu zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi.
Odnośnie natomiast nieumyślnego spowodowania śmierci 16-letniego Krzysztofa S. śledztwo zostało umorzone z uwagi na brak znamion czynu zabronionego, bowiem nie ustalono bezpośredniego związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy zachowaniem czy zaniechaniem poszczególnych osób a zgonem.