- Uzasadnienie do tej uchwały przywołuje wartości, które były u podstaw państwa polskiego i polskiego Wałbrzycha - mówi prezydent Roman Szełemej. - Tolerancja, równość, solidarność - to cechy, które powiiniśmy wdrażać.
Prezydent Szełemej nie krył, że liczy na przyjęcie tej uchwały poprzez aklamację, ale tak się nie stało, bowiem nawet w takiej kwestii radni miejscy się poróżnili.
- Wizerunek Europy jest zupełnie inny niż mówi uzasadnienie do uchwały - uważa radny Jerzy Langer. - To ulice, na których giną ludzie, gdzie są zamachy terrorystyczne, a problemy wielu krajów są ignorowane, gdzie są równi i równiejsi. Wizerunek Europy to ograniczanie praw Polski do samostanowienia.
Marat Tumidalska, która zaprezentowała uczestnikom sesji uzasadnienie do uchwały, jest odmiennego zdania i starała się bronić racji Unii Europejskiej i roli Europy w życiu Polaków.
- Europa pomaga krajom, a wartości państw europejskich powinny być jednolite i o to w tej uchwale chodzi, by docenić tę polską europejskość - mówi najmłodsza z grona wałbrzyskich radnych.
Głosy akceptujące i zachęcające do podjęcia tej uchwały padały z sali dość często. Zarówno Alicja Rosiak, jak i Jacek Szwajgier czy Mariusz Kalinowski mówili o tym, że to dobry pomysł docenienia roli Europy w rozwoju Wałbrzycha również. Radny Jacek Szwajgier dość ostro skrytykował postawę radnego Langera.
- Wstydzę się, że ikona wałbrzyskiej Solidarności wygłasza takie opinie - mówi Szwajgier. - Powinniśmy z debaty publicznej wyrzucić ten język pogardy, a czasem i nienawiści - dodaje prezydent Szełemej.
Przy 20 głosach "za", 1 "wstrzymującym się" (Anna Adamkiewicz) i 3 "przeciw" (Jerzy Langer, Cezary Kuriata, Beata Mucha) uchwała została podjęta.
Uzasadnienie do Uchwały
Europejska wspólnota nie istniałaby w obecnie znanej nam formie, gdyby nie była osadzona w wartościach europejskich, wspólnej tożsamości i kulturze. Te wartości opisywał w trakcie przemówienia do dyplomatów w Warszawie w 1991 roku, papież Jan Paweł II, mówiąc, że wspólna Europa to utworzenie „na Wschodzie i na Zachodzie wizji Europy jako duchowo-materialnej całości, wymagającej właśnie jako całość rozwoju i gwarancji bezpieczeństwa. Chodzi o umiejętność budowania porozumienia w wymiarach także regionalnych; o wysiłek w kierunku przełamywania historycznych uprzedzeń i lęków, likwidowanie takich pozostałości po życiu w społeczeństwach zamkniętych, jak wybujały nacjonalizm i nietolerancja. Warto w przyszłej Europie ujrzeć także kontynent kultury, mimo zaskakującej niezwykłości politycznego przede wszystkim wymiaru wydarzeń. Chodzi wreszcie o umiejętność dostrzegania z wdzięcznością wszystkich inicjatyw i dowodów międzynarodowej solidarności, które sprzyjają dziś dziełu duchowej i gospodarczej integracji Europy”.
Budowanie na nowo pogłębionych więzi europejskich rozpoczęło się już na początku lat pięćdziesiątych XX w., co podyktowane było chęcią odtworzenia współpracy i współdziałania państw po okrucieństwach i spustoszeniach II wojny światowej. Była to próba wprowadzenia bezpieczeństwa i pokoju w skonfliktowanej Europie, w niełatwych realiach i pełnych napięcia nastrojów społecznych.
Właśnie na tych ideałach założyciele Unii Europejskiej, ludzie o wielkiej determinacji, pochodzący z różnych krajów, reprezentujący odmienne środowiska i rozmaite profesje − oparli swoją wizję Europy. Przyświecała im idea pokoju i dobrobytu w zjednoczonej, wolnej od podziałów i demokratycznej Europie. Robert Schuman we współpracy z Jeanem Monnetem stworzyli znany na całym świecie plan Schumana, ogłoszony 9 maja 1950 r. Datę tę uznaje się za symboliczną datę narodzin Unii Europejskiej. Zaproponowano w nim wspólną kontrolę nad wydobyciem węgla i produkcją stali – najważniejszych wówczas materiałów dla przemysłu zbrojeniowego. Znamienne jest także stwierdzenie kolejnego z ojców założycieli nowoczesnej idei zjednoczonej Europy, oficera wojska, korespondenta wojennego i premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla: „Jednak istnieje pewien środek. Środek, który [...] mógłby [...] w ciągu kilku lat przeistoczyć wizerunek Europy, lub przynajmniej jej znaczną część, na obraz dzisiejszej, wolnej i szczęśliwej Szwajcarii. Na czym miałby polegać ten suwerenny środek? Na przywróceniu europejskiej konstrukcji, przynajmniej na tyle, na ile potrafimy, i nadaniu jej formy struktury, pozwalającej na bezpieczne życie w wolności i w pokoju”.
Churchill przekonywał, że gwarancją pokoju może być jedynie zjednoczona Europa, stąd zamierzał raz na zawsze położyć kres nacjonalizmowi i podżeganiu do wojny.
Silna społeczność międzynarodowa, dobrze funkcjonujące instytucje międzynarodowe oraz oparty na prawie porządek to gwarancja, jaką daje nam udział w zintegrowanej i niepodzielonej Europie. Z kolei Europa złożona z dobrze rządzonych państw demokratycznych to gwarancja naszego bezpieczeństwa.
W Wałbrzychu od lat podkreślamy tolerancję dla ludzi, narodów, kultury, wyznań, religii i pokojowego współistnienia, bowiem tuż po wojnie nasze miasto można było utożsamiać z „małą Europą”. Powojenny Wałbrzych stał się domem dla Polaków, Francuzów, Niemców, Belgów, Greków i wielu innych narodów. Był miejscem dla pokojowego współistnienia wielu wyznań – żydów, chrześcijan, prawosławnych, ewangelików, którzy przyjechali z różnych stron świata. Dlatego tak dobrze rozumiemy słowa zawarte w art. 2 Traktatu o Unii Europejskiej, który mówi, że „Unia opiera się na wartościach poszanowania godności osoby ludzkiej, wolności, demokracji, równości, państwa prawnego, jak również poszanowania praw człowieka, w tym praw osób należących do mniejszości. Wartości te są wspólne Państwom Członkowskim w społeczeństwie opartym na pluralizmie, niedyskryminacji, tolerancji, sprawiedliwości, solidarności oraz na równości kobiet i mężczyzn”.
To właśnie tu, w Wałbrzychu, wyrażamy pełną akceptację, zrozumienie dla tych zasad i stosujemy się także do innego ważnego zapisu traktatu, który mówi, że Unia Europejska w świetle wartości europejskich, „Zwalcza wykluczenie społeczne i dyskryminację oraz wspiera sprawiedliwość i ochronę socjalną, równość kobiet i mężczyzn, solidarność między pokoleniami i ochronę praw dziecka”.
Europa wspiera spójność gospodarczą, społeczną i terytorialną oraz solidarność między Państwami Członkowskimi. Szanuje swoją bogatą różnorodność kulturową i językową oraz czuwa nad ochroną i rozwojem dziedzictwa kulturowego Europy. Świadomi jesteśmy tego, że obecny świat pełen jest ruchów dążących do destabilizacji i podziału, także wobec idei wspólnej, zjednoczonej Europy. To niebezpieczeństwa, którym można zapobiec poprzez podkreślanie europejskich wartości oraz ideałów. Te niepokojące trendy można powstrzymać dzięki edukacji, dialogowi, promowaniu tolerancji i zrozumieniu drugiego człowieka.
Pamiętamy i podkreślamy wkład Polski i Polaków w rozwój Europy jako wspólnoty, jednocześnie znamy wagę i wkład Unii Europejskiej w rozwój gospodarczy i społeczny nie tylko naszego kraju, ale także poszczególnych regionów i miast. Musimy pamiętać, że Europa to nie tylko państwa wchodzące w skład Unii Europejskiej, ale w głównej mierze nasze dziedzictwo kulturowo-historyczne oparte na ideach i wartościach, których promowanie jest naszą powinnością i obowiązkiem.
Europa jako kontynent jest zamieszkana przez narody, które tworzą niepodległe, autonomiczne państwa. My wałbrzyszanie możemy powiedzieć o nas samych: jesteśmy Europejczykami, bo jesteśmy Polakami – ale także, że jesteśmy Polakami, a więc Europejczykami.
Mając na uwadze powyższe, jesteśmy przekonani że ustanowienie w Wałbrzychu roku 2019 Rokiem Europy pozwoli nam na propagowanie walorów, ideałów, zasad oraz wartości europejskich co będzie początkiem ważnego i długotrwałego procesu.