Pierwsze zdarzenie z udziałem kombajnu miało miejsce w poprzedni czwartek około godziny 10:30. Jadący z okolic Strzegomia 36-letni kierujący nie mieścił się swoim pojazdem na pasie ruchu i z uwagi na brak możliwości wyminięcia się z innymi pojazdami najeżdżał na krawężnik znajdujący się po prawej stronie pasa ruchu, tym samym uszkadzając go na długości kilkuset metrów. W trakcie kontroli drogowej okazało się, że mężczyzna nie był pilotowany i nie posiadał stosownego zezwolenia na przejazd pojazdem ponadnormatywnym o szerokości 3,6 m.
Drugie ze zdarzeń miało miejsce dwa dni później, w sobotę. Tym razem na remontowany odcinek al. De Gaulle’a wjechały poruszające się, aż z Pełczyc koło Kobierzyc dwa kombajny o szerokości 3,5 metra oraz ciągnik rolniczy z przyczepą przeładowczą. Niestety i w tym przypadku doszło do zniszczenia infrastruktury drogowej. Jadący w kolumnie jako pierwszy 29-letni kierujący kombajnem najeżdżał na ustawione na jezdni tablice kierujące U21a oraz na krawężnik, a kolejne pojazdy, którymi kierowali 26 i 50-latek, przejeżdżały po przewróconych już znakach na długości kilkuset metrów i także najeżdżały na krawężnik. Kierujący pojazdami, tak jak w poprzednim przypadku, nie mieli stosownych zezwoleń na przejazd pojazdami nienormatywnymi. Dodatkowo 29-letni mężczyzna nie posiadał uprawnień kat. T.
Teraz kierujących oraz przedsiębiorców za wjazd na drogę pojazdami bez zezwoleń oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym mogą czekać wysokie kary finansowe, gdyż policjanci sporządzili w tym zakresie stosowną dokumentację, która niebawem trafi do sądu.