- Od początku tego roku realizujemy projekt, który ma wpłynąć na poprawę jakości i komfortu życia wałbrzyszan - mówi Ryszard Błażnik. – W tym celu powstał zespół do spraw poszanowania estetyki i przestrzeni publicznej miasta.
Jak zaznacza Ryszard Błażnik, kierowany przez niego zespół ma wypracować zasady porządkowania przestrzeni publicznej Wałbrzycha i likwidowania istniejących zagrożeń.
- Będziemy realizować program edukacyjny, który będzie skierowany do szkół – tłumaczy Ryszard Błażnik. – Współpracujemy oczywiście z policją i strażą miejską. Już wkrótce ruszy serwis internetowy, taki komunikator „Naprawmy to.pl”, na którym mieszkańcy Wałbrzycha będą mogli zgłaszać miejsca zagrożenia, braku porządku, swoje spostrzeżenia i nieprawidłowości i na tej podstawie będziemy mogli reagować na takie sytuacje i z nimi walczyć.
Jak podkreśla prezydent Roman Szełemej, Wałbrzych nie jest pierwszym i pewnie również nie ostatnim miastem w Polsce, które chce tę sferę życia uporządkować.
- Chodzi nam również o postawę obywatelską, o społeczność lokalną. Walczymy z malowidłami na ulicach, murach, infrastrukturze i staramy się te graffiti likwidować systematycznie, choć zdajemy sobie sprawę, że my niektóre takie obrazy likwidujemy, a powstają kolejne – mówi prezydent. – Będziemy jednak nadal szli drogą systematycznych działań, które może nie są tak widoczne dla oka, ale jednak powodują, że miasto wygląda coraz lepiej, jest czyściej i ten wizerunek Wałbrzycha także się poprawia i mam nadzieję, że w 2020 roku osiągniemy cel, jaki sobie stawialiśmy, aby nasz Wałbrzych był liderem w Polsce pod względem czystości i estetyki.
Urbanista miejski Robert Szymala zwraca uwagę na kolejny bardzo ważny aspekt – reklam, szyldów, które zdobią lub szpecą witryny sklepów i wałbrzyskie ulice.
- Podjęta została uchwała przez radę miejską, by te sprawy uporządkować i ujednolicić – mówi Szymala. – Nie jest to zadanie łatwe, bowiem należy pamiętać, że życie miasta zawsze wiązało się z reklamami, szyldami. Będziemy prowadzili konsultacje z mieszkańcami, bo chcemy dowiedzieć się, jak oni wyobrażają sobie tę sferę.