W roku 2009 na letnie i zimowe utrzymanie dróg miejskich radni przeznaczyli 2,5 mln zł. Taka też kwota zaplanowana jest na następny rok. W lecie wykorzystane jest na ogół 500 tysięcy, a w zimie 2 miliony.
Jeszcze przez rok obowiązuje dwuletnia umowa na utrzymanie dróg w Wałbrzychu. Firmy AER, Ceroma i MZUK sprzątają chodniki, place, rynek i miejsca należące do gminy w lecie i w zimie. Jezdnie w należytym stanie ma utrzymać ALBA, także w lecie i w zimie.
- Jest gotowość techniczna i zapasy solanki. Kontrolujemy temperatury i kiedy przewidywane są przymrozki, raz w ciągu nocy wyjeżdża samochód i rozpyla profilaktycznie solankę, zwłaszcza w miejscach otwartych, narażonych na szybkie zlodowacenia, np. drogi w strefie ekonomicznej czy na ulicy Podwale – informuje dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Wałbrzychu Andrzej Piękny.
- Śnieg na drogach to nie jest problem zaspania drogowców, jak najczęściej mówią kierowcy – twierdzi Andrzej Piękny. - Jeżeli nie wszystkie drogi są odśnieżone natychmiast, wynika to albo z powodu braków finansowych – najczęściej! albo oczekiwanej jakości usług. Najpierw zawsze posyłamy sprzęt na drogi, którymi odbywa się komunikacja publiczna: ulice Podwale, Broniewskiego, Główna. Dopiero potem możemy pojazdy skierować na drogi drugiej kolejności utrzymania – tłumaczy dyrektor odpowiedzialny za przejezdność dróg miejskich.
W mieście są także drogi krajowe – cała trasa przelotowa: ulica Wałbrzyska, Niepodległości, Sikorskiego, Kolejowa, Armii Krajowej, Wrocławska; drogi wojewódzkie – np. 11 Listopada, Andersa, 1 Maja; powiatowe – np. Orkana, Żeromskiego, Długa, Wysockiego, których utrzymaniem zajmują się ich zarządcy.
Plan zimowego utrzymania dróg gminnych w tym sezonie zatwierdzony jest przez wiceprezydenta Mirosława Bartolika.