Środa, 20 listopada
Imieniny: Edmunda, Rafała
Czytających: 5770
Zalogowanych: 4
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Zibrow gani, ale Ludwiczuk chwali

Poniedziałek, 9 maja 2011, 15:07
Aktualizacja: Wtorek, 10 maja 2011, 14:11
Autor: Sven
Wałbrzych: Zibrow gani, ale Ludwiczuk chwali
Fot. Sławomir Pawlik
Według Andrzeja Zibrowa, prezydent wykonał pusty gest, ale najpierw sprowadził finanse miasta na skraj przepaści. Z kolei senator Ludwiczuk chwali decyzję Kruczkowskiego.

- To pusty gest prezydenta, w dodatku wymuszony decyzją sądu. Moim zdaniem jest to także ucieczka przed odpowiedzialnością. Od kilku miesięcy mówi się o złym stanie finansów publicznych. Ostatnie decyzje dotyczące budżetu są skandaliczne i doprowadziły do zadłużenia Wałbrzycha na kilkadziesiąt lat. Jako wyborca i były kandydat na prezydenta czuję się oszukany tym, jak już powiedziałem, pustym gestem, wykonanym po półrocznym żenującym spektaklu, który do reszty zburzył wizerunek miasta. To smutne i przykre – stwierdził Andrzej Zibrow.

Z kolei Roman Ludwiczak chwali i popiera decyzję Piotra Kruczkowskiego: - To autonomiczna decyzja prezydenta, który chciał w ten sposób przeciąć to, co się dzieje wokół Wałbrzycha od kilku miesięcy. Moim zdaniem podjął bardzo dobrą decyzję, dzięki której w ciągu, jak mi się wydaje, dziewięćdziesięciu dni, wałbrzyszanie będą mogli wybrać nowego prezydenta – poparł działania Kruczkowskiego senator Ludwiczuk.

Senator zaznaczając, że na prawie kompletnie się nie zna, skrytykował decyzje sądu w sprawie protestów wyborczych: - Dla mnie decyzje sądu są kuriozalne. Jeżeli ten sam sąd, w tym samym budynku oddala protest jednego z kandydatów, a za kilka dni protest innego kandydata uznaje za zasadny, to ja tego kompletnie nie rozumiem.

Wałbrzych nie zasłużył na to, by mówić o nim tylko negatywnie. Dlatego bardzo szanuję decyzję Piotra Kruczkowskiego, który przez osiem lat ciężko dla Wałbrzycha pracował. Wałbrzyszanie wyrazili wotum zaufania wobec niego w drugiej turze wyborów, dając mu głosowaniu mandat do rządzenia miastem. Stało się tak, jak się stało, ale myślę, że Piotr nadal będzie funkcjonował w układzie samorządowym. Nie wiem jednak, czy ponownie wystartuje w wyborach. Obecne wydarzenia to są traumatyczne przeżycia. To nie jest decyzja tylko jego, ale także całej rodziny, której ta sytuacja dotyczy – zakończył Ludwiczuk.

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group