Kardiologiczne spotkania w zamku Książ, to tradycja. Od dziewięciu lat organizuje je niezmordowanie dyrektor szpitala w Wałbrzychu, Roman Szełemej. - Po pierwsze chcemy się dokształcać i czerpać wiedzę od osób, które mają w tej dziedzinie największe osiągnięcia, a po drugie promujemy wizję naszego szpitala i jego oddziałów kardiologicznych, jako placówki z grona najnowocześniejszych i najlepszych na Dolnym Śląsku – mówi Roman Szełemej.
Firmowym znakiem wałbrzyskich kongresów jest dobór najlepszych w kraju prelegentów. W tym roku wykład na temat walki z ostrą niewydolnością serca wygłosił prof. Piotr Ponikowski z kliniki kardiologii w Szpitalu Wojskowym we Wrocławiu, szef sekcji niewydolności krążenia w Europejskim Towarzystwie Kardiologicznym. - Ostra niewydolność serca, to stan nagłego zagrożenia życia. Niestety, jest to choroba nie do końca poznana, są spore problemy z jej leczeniem. To wielkie wyzwanie dla kardiologii XXI wieku, bo na pytana z tej dziedziny nadal odpowiadamy tak samo, jak 15 czy 20 lat temu. Nadal z tą chorobą wiąże się wysoka śmiertelność. Stąd wielki wysiłek lekarzy i farmaceutów, by te rokowania poprawić – wyjaśnia prof. Ponikowski.
Oprócz przedstawiciela medycyny wrocławskiej, swoje wykłady wygłosili prof. Jarosław Drożdż z Kliniki Kardiologii w Łodzi, Wojciech Kustrzycki z Akademii Medycznej we Wrocławiu i Zbigniew Kalarus z Kliniki Chorób Serca w Zabrzu. Wśród słuchaczy zasiedli lekarze pierwszego kontaktu, rehabilitanci, pielęgniarki z oddziałów intensywnej opieki medycznej oraz interniści.