Organizatorem wycieczki była grupa wolontariuszy z Toyota Motor Manufacturing Poland z Wałbrzycha, pod kierownictwem Przewodnika Sudeckiego Mariusza Wojciechowskiego oraz instruktor Joanny Burchardt.
Dzieci podczas wycieczki zapoznały się z historią wielkich gadów zamieszkujących ziemię ponad 65 mln. lat temu w parku dinozaurów w Karłowie, w Górach Stołowych, gdzie poznały również postać pierwszego przewodnika górskiego Franca Pabla. Dalej wycieczka udała się w kierunku Błędnych Skał, gdzie w mrocznych i wilgotnych labiryntach pięknych form skalnych, dzieci zapoznały się z osobliwościami Parku Narodowego Gór Stołowych i pięknej legendy o księżnej Eliżce.
Z wilgotnych labiryntów wycieczka drogą Stu Zakrętów skierowała się w stronę największego na ziemi kłodzkiej uzdrowiska Kudowa Zdrój. Tam na dzieci czekała moc atrakcji na „Szlaku Ginących Zawodów”, gdzie pod okiem wyspecjalizowanych garncarzy, same na kołach garncarskich tworzyły swoje małe dzieła sztuki ludowej. Dzieci poznały sztukę dawnego wypieku chleba i miały okazję spróbować, jak on smakuje ze smalcem czy masłem. Dużą atrakcją było również poznanie wielu ciekawych urządzeń i maszyn, którymi posługiwali się nasi pradziadkowie, zgromadzonych w mini muzeum. Z bliska można było się spotkać z potężnym jeleniem, sarnami, osłami, pawiami, kozami itp.
Aby poznać jeszcze starszą historię Kudowy i okolic, wycieczka udała się do Kaplicy Czaszek w Czermnej, gdzie przewodnik Mariusz Wojciechowski opowiadał o tragicznych czasach wielkich wojen na terenach Hrabstwa Kłodzkiego i ich wpływie na powstanie jedynej w Polsce, a jednej z trzech w Europie, kaplicy, gdzie zgromadzono ponad 23 tys. ludzkich kości.
Po takich przeżyciach odbył się krótki spacer relaksacyjny do centrum Kudowy Zdroju, gdzie na grupę czekał już pyszny obiad, po którym grupa w pełni sił udała się do muzeum zabawek. Tam oczy od gablot trudno było oderwać maluchom.
W Parku Zdrojowym, w promieniach lipcowego słońca, wśród palm, chwila przerwy, zakupy, pamiątki zwiedzanie parku, degustacja wody zdrojowej.
Nagła zmiana pogody zmusiła wycieczkę do opuszczenia Zdroju skąd wycieczka udała się ku ostatniemu punktowi zwiedzania, czyli do stolicy Hrabstwa Kłodzkiego - Kłodzka. To ponad 1000-letnie miasto przytłacza swoją magią i historią. Górująca nad miastem twierdza umacnia w przeświadczeniu o ważności Kłodzka i jego potędze. Miasto kupców znajdujące się na ważnym trakcie handlowym, posiadało silne związki z Pragą. Dzieci poznały historię tego pięknego miasta, podziemnych labiryntów, twierdzy, kamieniczek w rynku, most gotycki.
Kłodzko zakończyło wycieczkę, ale dla dzieci, które uważnie słuchały opowieści przewodnika, były jeszcze nagrody, które można było wygrać w quizie podczas drogi do Głuszycy.
Wycieczkę swoją obecnością zaszczyciły redaktorki z „ZnaneNieznane” portalu turystycznego kierowanego głównie do rodzin z dziećmi, dla których przygotowują i opisują trasy wycieczek rodzinnych po naszym pięknym regionie. Promując rodzinne spędzanie wolnego czasu, w sposób aktywny poznając „Znane Nieznane” atrakcje poza domem. Wspólną wycieczkę portal opisał pod adresem http://www.znanenieznane.pl/podziel-sie-i-korzystaj/trasy/intensywne-poznawanie-ziemi-klodzkiej
Uczestnicy wycieczki szczególne podziękowania kierują pod adresem sponsorów, dzięki którym wycieczkę można było zorganizować tj. TMMP w Wałbrzychu i grupie wolontariuszy i CKMBP w Głuszycy. Dziękują organizatorom i opiekunom wycieczki: Radzie Sołeckiej w Głuszycy Górnej, Joannie Burchardt, Mariuszowi Wojciechowskiemu, wolontariuszom TMMP Sylwii Wojciechowskiej, Monice Czemarnik, Basi Kurcewicz, Marcinowi Kmita, którzy dołożyli wszelkich starań, aby wycieczka była pięknym przeżyciem, pełnym atrakcji, a podopieczni zadowoleni z bezpieczni.