Do zdarzenia doszło 13 marca po godzinie 18.00, kiedy zapadł już zmrok, a temperatura powietrza spadła do kilku stopni Celsjusza. To właśnie wtedy dyżurny Komisariatu Policji I w Wałbrzychu odebrał telefon od zdenerwowanej 48-letniej kobiety. Wałbrzyszanka zagubiła się ze swoim małoletnim synem w lesie i nie wiedziała jak trafić do drogi głównej.
Dyżurny niezwłocznie wysłał na ul. Książańską w Wałbrzychu patrol prewencji z pierwszego komisariatu. Funkcjonariusze prowadzili poszukiwania w głębi lasu, udając się w kierunku Starego Książa, natomiast dyżurny cały czas telefonicznie rozmawiał ze zgłaszającą.
Po kilkunastu minutach wspólnych działań mundurowi natrafili ostatecznie na wystraszoną i wyziębioną kobietę z dzieckiem. Obojgu nic się nie stało. Policjanci ostatecznie odwieźli zagubione osoby do miejsca zamieszkania.