Prawdopodobnie sensacyjnego odkrycia dokonali dwaj mężczyźni (jeden z nich jest mieszkańcem Wałbrzycha) i teraz domagają się 10 procent znaleźnego.
Dwaj mężczyźni domagają się 10 procent znaleźnego za wskazanie miejsca, gdzie znajduje się pociąg z czasów II wojny światowej. Być może jest to pociąg, który w 1944 roku wyjechał z Wrocławia w kierunku Wałbrzycha. W pociągu mogą znajdować się drogocenny kruszce, wartościowe produkty.
Dwaj mężczyźni skierowali już pisma do odpowiednich instytucji (prokuratury, policji, wojska, samorządów), w których informują o znalezisku i swoich finansowych oczekiwaniach.
Jak wynika ze źródeł historycznych, w pociągu, który wyjechał w 1944 roku z Wrocławia, mogą znajdować się spore ilość broni, złota. Pociąg miał dotrzeć do Wałbrzycha, ale tam nie dotarł. Eksploratorzy wiedzą, gdzie ten pociąg stoi, ale obawiają się, że może być on zaminowany.