W minioną sobotę pomiędzy godziną 9.50, a 11.20 ulica Sztygarska została wyłączona z ruchu.
Wskutek silnych nocnych wiatrów, jedno z drzew rosnących na wjeździe w ulicę Sztygarską pękło i obalając się, oparło się na drugim drzewie. Obydwa ponad 20-metrowe kolosy zawisły nad pasem drogowym ulicy Sztygarskiej. Bezpośrednio przy tych drzewach znajdował się chodnik.
Jeden z przechodniów powiadomił o zagrożeniu dyżurnego Straży Miejskiej. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zabezpieczyli teren. Konieczna była interwencja jednostki ratowniczej Państwowej Straży Pożarnej. Strażacy wycieli drzewo w całości.