Organizowany co roku przez Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich Tydzień Bibliotek ma na celu – jak możemy przeczytać na stronie organizatora – „podkreślanie roli czytania i bibliotek w poprawie jakości życia, edukacji oraz zwiększanie prestiżu zawodu bibliotekarza i zainteresowania książką szerokich kręgów społeczeństwa”.
Najbardziej znaną osobą, która w tym roku pomagała Bibliotece pod Atlantami zrealizować te cele, był Cezary Harasimowicz, który 9 maja w filii na Podzamczu opowiadał o historii swojej rodziny, która opisał w książce „Saga, czyli filiżanka, której nie ma”. Historia ta, jak powiedział autor, nadawałaby się na scenariusz bardzo dobrego serialu sensacyjnego, jednak ze względu na wiele miejsc, w których się rozgrywała (m.in. Rzym, Syberia) i związane z tym wysokie koszty produkcji, pozostanie raczej w formie pisanej.
Inną osobą, która opowiadała, tym razem młodym czytelnikom, o zaletach czytania, był Karol Maliszewski, który 9 maja w budynku głównym w Śródmieściu zaprezentował swoją sześciometrową książkę „Przypadki Pantareja”. Zawiera ona wiersze dla małych i dużych, wiele pięknych ilustracji, a także, co ciekawe, miejsce, gdzie mali czytelnicy sami mogą zapisać swoją twórczość lub narysować ilustracje.
Poetycką częścią tygodnia „zajęła się” Barbara Smoła, która 8 maja w filii na Piaskowej Górze zaprezentowała swoje wiersze z debiutanckiego tomiku „Potęga życia”. Było coś do śmiechu, było do refleksji. Poetka zapisuje również swoje sny, ale o nich za wiele nie opowiedziała.
Bohaterami spotkań byli także artyści, których już nie ma. W filii na Białym Kamieniu opowiadano o życiu i twórczości Cypriana Kamila Norwida, w filii na Gliniku Nowym przedstawiono muzyczną stronę twórczości Juliana Tuwima, a w Multimedialnej Filii Bibliotecznej na Podzamczu przedstawiono sylwetkę i najpopularniejsze piosenki Stanisława Grzesiuka, barda przedwojennej Warszawy, który, gdyby żył, obchodziłyby w tym roku swoje setne urodziny.
Zdecydowanie „najgłośniejszymi wydarzeniami” zorganizowanymi podczas wałbrzyskiego Tygodnia Bibliotek były głośne czytania w plenerze i happeningi, które odbyły się na Piaskowej Górze i na Podzamczu. Dzieci i młodzież z wałbrzyskich szkół i przedszkoli wraz z bibliotekarzami pokazywali, że nie tylko czytać można wszędzie, ale i warto to robić, bo, jak powiedziała Wisława Szymborska „Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła”.
Następny Tydzień Bibliotek za rok, a codziennie, przez cały rok, Biblioteka pod Atlantami zaprasza na wiele innych ciekawych wydarzeń oraz, przede wszystkim, do czytania.