Od dzisiejszego pojedynku z Politechniką Lubelską zależy przyszłość siatkarskiej Victorii Wałbrzych. Ekipa trenowana przez Janusza Ignaczaka w rewanżu może przegrać jedynie 2:3, ale w przypadku 5–setowej potyczki musi mieć lepszy bilans małych punktów. Inaczej II ligę w przyszłym sezonie zasili ekipa z Lublina. Nam przyjdzie grać o klasę niżej.
Rewanżowe spotkanie rozegrane zostanie dzisiaj o godzinie 17:00 w Lublinie. Wałbrzyszanie przed dwoma tygodniami uporali się z III-ligowcem, ale w pierwszych dwóch setach gra naszego zespołu wyglądała wręcz tragicznie. Wydawało się, że po dwóch przegranych partiach do 20, trzeci set będzie tylko formalnością i to goście staną przed wielką szansą, bycia faworytem w meczu rewanżowym. Na szczęście w kolejnych odsłonach nasi wzięli się w końcu do roboty i odrobili straty, a tie-breaka wygrali 15:12. W środę nie mogą przegrać 0:3 oraz 1:3, a w przypadku porażki w 5-setowym pojedynku muszą mieć lepszy stosunek małych punktów, który obecnie wynosi +5 punktów dla wałbrzyszan.