Edward Dudek (na zdjęciu), wałbrzyski góral z Radziechowych. W przeszłości biegacz narciarski, który dobiegł aż do kadry narodowej. Potem biegacz narciarski i biegacz przełajowy oraz organizator wielu imprez. W ostatnich latach więcej biega na nogach niż na nartach i organizuje swoje maratony i półmaratony. Już zaprasza na maraton Beskidy, który odbędzie się 10 listopada. Teraz zmierzy się w Półmaratonie Wałbrzyskim z wieloma swoimi kolegami z Wałbrzycha i z tras wielu innych biegów w kraju.
A na liście startowej XIII Półmaratonu Wałbrzych jest już 760 nazwisk. W ostatnim rozegranym w 2006 roku było ich na starcie 172.
Na ulicach Wałbrzycha pojawiły się już nie tylko plakaty, zachęcające mieszkańców, by przybyli do Rynku i na cała trasę i dopingowali wszystkich uczestników biegu. Pojawiły się także wielkie billboardy, informujące o imprezie, prezentujące sponsorów, zachęcające do dopingu. To ma być święto nie tylko biegaczy, ale także święto Wałbrzycha.
Wiadomo, że biegaczom przygrywać będą dwa zespoły muzyczne - jeden na Placu Magistrackim, drugi na Placu Teatralnym. Jeden ze sponsorów - Porcelana Wałbrzych - otworzy swój sklep firmowy przy ul. Limanowskiego, obok którego przebiegną maratończycy trzy razy i będzie sprzedawać wałbrzyską porcelanę. To informacja dla gości - warto mieć przy sobie pieniądze, by móc z tej oferty skorzystać. Zamek Książ i Stado Ogierów czekają na maratończyków, spodziewając się po południu zwiększonej ilości zwiedzających. Każdy uczestnik naszego półmaratonu ma bowiem zaproszenie do bezpłatnego zwiedzenia Zamku Książ.
www.polmaraton.walbrzych.pl