- Ta wystawa jest prawdziwym eksperymentem na mojej dotychczasowej drodze artystycznej – przyznaje autorka. Po raz pierwszy zdecydowałam się na zdjęcia czarno-białe, po raz pierwszy też poddałam je aż tak dalece obróbce komputerowej.
Na wystawie zaprezentowanych zostało kilkadziesiąt fotografii o bardzo różnej tematyce. Znalazły się na nich zarówno tajemnicze zakamarki i strychy, okna, schody i drzwi, jak i cmentarne krzyże czy pomniki. Elementem spajającym tę różnorodność są – zgodnie z tytułem wystawy „Fotografie akcentowane… czerwienią” – pojawiające się na każdym zdjęciu czerwone elementy, wyraźnie odcinające się od monochromatycznego tła. Raz będzie to więc czerwona róża, raz czerwony szalik, a innym – czerwony napis na murze.
- Robiłam do tej pory zdjęcia kolorowe. Teraz zdecydowałam się odejść od koloru, ale, jak widać, nie całkiem. Pozostała właśnie czerwień. Zdjęcia powstawały w Polsce oraz podczas moich podróży do Czech – opowiada Joanna Kostrzewska. Tam fotografowałam, m.in. stary XVIII-wieczny cmentarz dzieci. Na pewno decyzja o doborze takich, a nie innych miejsc podyktowana była moimi poszukiwaniami odpowiedniego „klimatu”. Zdaję sobie sprawę, że wiele fotografii z tej wystawy jest bardzo nostalgicznych – to świadomy zabieg, mamy wszak jesień, za chwilę obchodzić będziemy dzień Wszystkich Świętych. To takie delikatne wprowadzenie w bardzo przecież melancholijny okres roku.
- Fotografowałam od dawna – wspomina dalej Joanna Kostrzewska. Na początku było to oczywiście typowe „pstrykanie” – zdjęcia dzieci, rodziny. Z czasem zaczęłam dostrzegać ograniczenia, jakie narzucał mi sprzęt, więc trzeba było zdecydować się na zakup lepszego aparatu. W pewnym momencie fotografia stała się moją odskocznią od rzeczywistości, moim prywatnym światem. Nie wiem do tej pory, czy to, co tworzę można nazwać sztuką, ale jeśli tak, to zaczęła się ona pewnie właśnie wtedy.
- Pamiętam, kiedy spotkaliśmy się z Asią po raz pierwszy, zobaczyłem w jej oczach wielką pasję. Teraz z przyjemnością obserwuję, jak jej twórczość się rozwija – mówił podczas wernisażu znany wałbrzyski fotografik Jarosław Michalak.
Wystawę fotografii Joanny Kostrzewskiej oglądać można w siedzibie Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana w Rynku 21 do końca listopada.