Po dość sennym początku w 11. minucie ekipa gości wyszła na prowadzenie po trafieniu Kujawy. Odpowiedź wałbrzyszan była niemal natychmiastowa i gracz testowany przez wałbrzyski sztab szkoleniowy zdobył wyrównującego gola. Kilka chwil później na listę strzelców mógł się wpisać Śmiałowski, lecz chybił. Później zespoły nieco spuściły z tonu i nie stwarzały już tak wielu sytuacji podbramkowych. W 32. minucie nasi jednak wyszli na prowadzenie po golu samobójczym autorstwa Jurkiewicza. Do końca pierwszej odsłony oba kluby miały jeszcze swoje okazje, ale brakowało skuteczności.
Początek drugiej połowy to dość wyraźna przewaga katowiczan, jednak należy pochwalić wałbrzyską defensywę za konsekwentną i skuteczną grę. Z minuty na minutę przewag GKS-u rosła. Nasi rywale stworzyli kilka znakomitych szans, lecz wałbrzyszanom dopisywało szczęście, o czym świadczą choćby dwa strzały piłkarzy z Katowic, które wylądowały na poprzeczce. Ostatecznie Górnik wygrał 2-1.
Górnik Wałbrzych – GKS Katowice 2-1 (2-1)
Górnik: bramkarz testowany - D. Michalak, Wepa, Cichocki, testowany zawodnik II - Oświęcimka, G. Michalak, Krzymiński, Śmiałowski, Figiel - testowany zawodnik III oraz Kamil Czapla, Mateusz Sawicki, Marcin Orłowski, Sławomir Orzech, Marcin Folc, Michał Tytman, Kamil Misiak, Sebastian Surmaj.