Prezydent podczas sesji poruszył kilka bardzo istotnych kwestii. Jedną z nich było funkcjonowanie WSSE.
- Rozmawiałem z wicepremierem Januszem Piechocińskim na temat wałbrzyskiej strefy – mówi Szełemej. – Powiadomiłem wicepremiera o złym, według mnie, zarządzaniu strefą i złej współpracy z Gminą Wałbrzych. Mam wobec WSSE krytyczną ocenę, bowiem nie widzę nowych inwestorów, a my jako gmina mamy naprawdę ograniczone możliwości wpływania na to, co w strefie się dzieje.
Według prezydenta Szełemeja, ta sytuacja jest niepokojąca i sprawy nie idą w dobrym kierunku. Roman Szełemej podkreślił, że bardzo mocno liczy na to, że wicepremier Piechociński przyjrzy się tej sprawie i podejmie działania.
Prezydent mówił również o toczących się rozmowach w sprawie remontu drogi nr 35. Poruszył również kwestię obligacji, które Gmina Wałbrzych wyemitowała.
- Jesteśmy jedną z wielu gmin, które zdecydowały się na taki krok – mówi Szełemej. – Spełniliśmy określone wymogi i kryteria finansowe, a to świadczy o tym, że jesteśmy wiarygodnym partnerem i mamy pełną przejrzystość finansową dotyczącą zarządzania miastem.
Oczywiście nie mogło również podczas sesji zabraknąć tematu odzyskania przez Wałbrzych praw grodzkich. Stanie się to już za kilka dni.
- Nasze kompetencje zostaną poszerzone, ale też przybędzie nam obowiązków – mówi prezydent. – Wydział komunikacji będzie funkcjonował w siedzibie Starostwa Powiatowego, wydział geodezji znajdzie swoje miejsce przy ulicy Matejki, a wydział architektury i budownictwa przy ulicy Kopernika. PUP przez 3-4 miesiące będzie realizował nasze zadania w obecnej siedzibie. Później prawdopodobnie powstanie nasz grodzki urząd pracy.