Na starcie pod Centrum Aktywnego Wypoczynku Aqua Zdrój pojawiła się spora, ponad 50 osobowa grupa. Jednym ze startujących był Radosław Romanik, kolega Dariusza Baranowskiego z peletonu.
- Radek podczas rozmowy telefonicznej kilka dni temu pytał się, w jakiej jestem w formie, bo chce sprawdzić mnie na podjeździe – żartował podczas piątkowego spotkania Baranowski.
Przed treningiem udanej zabawy kolarzom życzył Prezydent Wałbrzych Roman Szełemej. Pierwsze kilometry trasy uczestnicy treningu pokonali przez Szczawno-Zdrój. Dalej trasa wiodła ulicami: Wieniawskiego, De Gaulle’a i Uczniowską. Później peleton przejechał m.in. przez Pogorzałę, Witoszów Górny, Burkatów, Zagórze Śląskie i Głuszycę. W Głuszycy uczestnicy rozpoczęli podjazd w kierunku Rybnicy Leśnej. Po tym podjeździe trasa prowadziła przez Unisław Śląski, a następnie ulicą Mieroszowską i Stefana Żeromskiego, do Kuźnic. Stamtąd kolarze kierowali się w kierunku Sobięcina i mety pod Aqua Zdrojem.
Całkowity dystans wyniósł ponad 65 kilometrów. Kolarze pokonali go w nieco ponad dwie godziny. Na mecie uczestnicy otrzymali od Dariusza Baranowskiego pamiątkowy certyfikat ukończenia oficjalnego treningu.
- Kto dzisiaj nie był zapraszamy za rok. Za rok prawdopodobnie będzie nie tylko trening, ale wyścig w Wałbrzychu – powiedział tuż po zakończeniu treningu Baranowski.