Artystka zamieszkała obecnie w wałbrzyskiej dzielnicy Podzamcze pochodzi z pobliskiej Sierpnicy. Jest to pierwsza wystawa prac Danuty Polakowskiej w Głuszycy. Poprzednie autorskie wystawy odbyły się między innymi w Wałbrzychu, Jedlinie Zdroju i Nowej Rudzie. Prace artystki można znaleźć nie tylko w galeriach krajowych, ale także w Boliwii, Czechach, Francji, Rosji i USA. Malarka wzięła udział w ponad 50 krajowych i międzynarodowych plenerach, w takich krajach jak Czechy, Słowacja i Ukraina.
W swoim dorobku Danuta Polakowska ma ponad 300 obrazów. Malować zaczęła w 1988 roku. Każdy obraz jest inny, niepowtarzalny. W większości są to prace olejne.
- Może kiedyś będzie to akryl, ale w akrylu brak blasku – jak artystka sama stwierdziła.
Oczywiście stosuje również inne techniki, ale głównie podczas plenerów i raczej z konieczności niż z upodobania.
Ulubionym tematem prac artystki jest przyroda, natura, rośliny i zwierzęta, co można było podziwiać na kilkudziesięciu zaprezentowanych podczas wernisażu obrazach.
- Chcę tą wystawą zwrócić uwagę na piękno otaczającego nas świata.
Danuta Polakowska nie sprzedawała do tej pory swoich obrazów.
- Nie zajmuję się malarstwem komercyjnie. Czasem daję komuś jakiś obraz, ale ich nie sprzedaję. I nie maluję na zamówienie – tego nie lubię.
Na pytanie o dalsze plany autorka odpowiedziała:
- Praca zawodowa zabiera coraz więcej czasu i automatycznie coraz mniej zostaje go na malowanie. Ale nadal mam zamiar malować i brać udział w plenerach – kilka razy do roku.
W Galerii CK-MBP w Głuszycy oleje artystki można podziwiać do stycznia.