„Rozpoznaj czas” – pod takim hasłem w sobotę odbyło się XIII Ogólnopolskie Spotkanie Młodych zorganizowane, jak co roku, przez dominikanina o. Jana Górę na terenie leżącym nieopodal lednickiego jeziora, w miejscu, w którym - jak przypuszczają historycy – Mieszko I przyjął chrzest, dając tym samym początek polskiej państwowości. Kilkadziesiąt tysięcy młodych osób zarówno z Polski, jak i z wielu państw Europy, po raz kolejny spotkało się, by wspólnie dać wyraz swojej wierze poprzez modlitwę, udział w Eucharystii, ale także śpiewając i bawiąc się razem do późnych godzin nocnych. Wśród nich nie zabrakło również mieszkańców Wałbrzycha i okolic, którzy przybyli na spotkanie 40-osobową grupą.
- Nie było głównego organizatora. Po prostu zebraliśmy się i pojechaliśmy – mówi Marta Trześniak, Wałbrzyszanka, od czterech lat biorąca udział w lednickich spotkaniach. – Lednica w tym roku była naprawdę fantastyczna. Choć pogoda była, co prawda, nieciekawa, ale kto by się przejmował? Przecież ten deszcz był od Boga. Niesamowita radość towarzyszyła nam wszystkim. Wybraliśmy Chrystusa – dodaje.
W tegorocznym spotkaniu młodych uczestniczyli także Prymas Polski ks. kardynał Józef Glemp oraz ks. arcybiskup Józef Życiński. Obaj goście podkreślali wagę zgromadzenia, zachęcając przybyłych do stałego pogłębiania i umacniania wiary, szczególnie w obliczu pokus i zagrożeń, jakie niesie ze sobą świat na w pierwszej dekadzie XXI wieku.
Bardzo ważnym elementem spotkania było przesłanie Ojca Świętego Benedykta XVI zaprezentowane zgromadzonym. Także Prezydent RP Lech Kaczyński skierował do lednickiej młodzieży list, w którym wskazywał konieczność ciągłej pracy nad ochroną fundamentalnych wartości, często w opozycji do obecnie obowiązujących, modnych trendów.
Całość, jak co roku, zakończyło o północy przejście, tym razem w strugach deszczu, zgromadzonych tłumów przez lednicką bramę-rybę, symbolizujące wybór Chrystusa. Szczęśliwi, choć zmęczeni i przemoczeni wałbrzyscy „ledniczanie”, powrócili do domów w niedzielę rano. W drodze powrotnej planowali już kolejny, przyszłoroczny wyjazd.