Wygląda na to, że słowa Grzegorza Schetyny, który wczoraj gościł w Wałbrzychu, na temat sytuacji PO w naszym mieście się potwierdzają. Zdaniem Schetyny, wałbrzyskie struktury PO powoli się odbudowują i najgorsze chwile mają za sobą.
Niejako na potwierdzenie tych słów na spotkaniu założycielskim Koła PO Podzamcze pojawiło się blisko 30 sympatyków tej partii.
- Zostałem wybrany na przewodniczącego Koła, choć jeszcze musimy dopełnić procedur formalnych - mówi Artur Torbus. - Jestem przekonany, że liczba naszych członków będzie systematycznie rosła.
Chęć wstąpienia do Koła PO Podzamcze wyrazili już byli radni Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej. Mowa o Pawle Szpurze, Sylwestrze Bernatowiczu i Andrzeju Mielczarku. Złożyli oni już deklaracje i chcą grać w jednej drużynie z radnymi PO.
- Potwierdzam, że takie deklaracje złożyliśmy. Uważamy, że możemy dużo zrobić dla Wałbrzycha i jego mieszkańców. Od momentu wystąpienia z WWS-u, pozostawaliśmy bezpartyjni – mówi Paweł Szpur.