29 stycznia funkcjonariusze Straży Miejskiej w Wałbrzychu podczas kontrolowania miejsc przebywania osób bezdomnych znaleźli osobę poszukiwaną przez Policję.
Bezdomny (jak o sobie mówił) mężczyzna, przebywający w pustostanach w dzielnicy Piaskowa Góra, nie był znany funkcjonariuszom Straży Miejskiej z wcześniejszych kontroli. Mundurowi wylegitymowali mężczyznę i sprawdzili, czy nie jest on poszukiwany przez Policję. Jak się okazało, rzekomy bezdomny zbiegł z Zakładu Leczenia Odwykowego w Czarnym Borze, gdzie przebywał na przymusowym leczeniu. Próbował ukryć się w wałbrzyskim schronisku dla bezdomnych.
- Tyle ostatnio trąbią o pomocy bezdomnym, że myślałem, że mi się uda - tłumaczył 50-letni mężczyzna, ujęty przez strażników miejskich.