Miejsce nieprzypadkowe, bowiem tutaj został wzniesiony pamiątkowy obelisk ku pamięci dwóch kierowców rajdowych - Mariana Bublewicza i Janusza Kuliga. Także tutaj, na serpentynach, tzw. esach Janusz Kulig ścigał się niejednokrotnie. Dzisiejsze spotkanie zostało zorganizowane przez Stowarzyszenie ,,Walim Rajdowy” – przyjaciół tragicznie zmarłego 5 lat temu rajdowca i rozpoczęło się zapaleniem zniczy pod pamiątkową tablicą. Następnie, po uczczeniu pamięci Janusza Kuliga minutą ciszy, przyjaciele oraz wójt gminy Walim – Adam Hausman – złożyli pod tablicą pamiątkową kwiaty.
Przyjaciele, wspominając postać Janusz Kuliga, podkreślali, że był on inspiracją i przykładem dla innych, zginął, będąc u szczytu kariery. Następnie zaprezentowano film oraz przeprowadzono konkurs, w którym nagrodami były pamiątki przekazane przez rodziców rajdowca.
Walim jest drugim miejscem w Polsce, w którym z taką estymą wspominano dziś Janusza Kuliga – w Łapanowie (powiat bocheński) w samo południe złożono kwiaty na grobie rajdowca, a następnie w łapanowskim gimnazjum, noszącym imię Janusza Kuliga, odbył się uroczysty apel.
