Czwartek, 28 listopada
Imieniny: Grzegorza, Zdzisława, Stefana
Czytających: 5620
Zalogowanych: 1
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: To od prezydenta Szełemeja zależy przyszłość Mo Bruku

Wtorek, 7 lipca 2015, 6:30
Aktualizacja: 12:03
Autor: PAW
Wałbrzych: To od prezydenta Szełemeja zależy przyszłość Mo Bruku
Fot. red.
Tak uważa posłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Zalewska. Jej zdaniem władze Wałbrzycha tylko pozorują działania, a firma Mo Bruk nadal prowadzi szkodliwą działalność.

- Sprawą Mo Bruku zajmowałam się wielokrotnie – mówi Anna Zalewska. – Interweniowałam w różnych instytucjach, u różnych osób i zawsze słyszę to samo. To od prezydenta miasta zależy, czy Mo Bruk będzie działać nadal, czy też zostanie raz na zawsze zamknięty.

Posłanka Zalewska jest zaniepokojona kolejnym pożarem na składowisku odpadów i uważa, że przyszedł najwyższy czas, by tę mękę osób mieszkających w bezpośrednim sąsiedztwie składowiska skończyć.
- Poprzedni prezydent wydał zgodę na funkcjonowanie tej firmy i obecny prezydent ma instrumenty formalne, by tę sytuację odwrócić – uważa posłanka. – Ulokowanie tego typu działalności w centrum miasta było olbrzymim błędem. Chcę zorganizować duże spotkanie mieszkańców kilku dzielnic, by wypowiedzieli się na temat Mo Bruku. Zachęcam też mieszkańców, by robili sobie badania, by chodzili do lekarza, bo tylko takie działania pozwolą doprowadzić do zamknięcia składowiska.

Anna Zalewska nie szczędzi też gorzkich słów wobec prezydenta Romana Szełemeja.
- To, co robi prezydent, to tylko pozorowanie działań, które nie zmieniają złej sytuacji ludzi – mówi Zalewska. – Ma wiele instrumentów administracyjnych w rękach, z których nie korzysta. On jest gospodarzem miasta i odpowiada za to, by ten problem rozwiązać i by wreszcie ulżyć mieszkańcom, którzy mają już kategorycznie dość życia w sąsiedztwie tego składowiska.

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group