W klatce uznawany jest za dzikuska. Boi się mężczyzn. Chowa się przed nimi za budę. Dlatego rzadko jest wyprowadzany na spacer, mimo, że "przykleja" się do krat. Kiedy jednak nabierze zaufania zakochuje się w swoim opiekunie na zabój! Niezwykle poukładany, na spacerku dzielnie dotrzymuje kroku. Opiekuna nie odstępuje na pół metra, jakby chciał powiedzieć: nie opuszczaj już mnie, nie chcę tam wracać.
W schronisku przebywa od szczeniaka i niestety w tak beznadziejny sposób upływają Juniorowi wydłużające się dni w oczekiwaniu na
człowieka, który go przygarnie. Jego jedyny cel to opiekun i jego ciepłe dłonie stworzone do pieszczot.
Psiak ma około 1 roku. Nie jest agresywny wobec innych zwierząt. Szukamy domu dla Juniora - takiego, w którym poczuje się pełnoprawnym członkiem rodziny. Gdzie znajdzie miłość, ciepło i zrozumienie.
Kontakt i wszelkie informacje w sprawie adopcji: 505 950 760
AKTUALIZACJA 31.03 : Piesek zoastał adoptowany.