Prace ruszyły dziś. Ekipa eksploratorów tym razem zamierza przeprowadzić badania nasypu metodą nieinwazyjną. Do tego posłużą trzy metody badań geofizycznych i ich wyniki mają dać odpowiedź, czy w nasypie znajduje się tunel, a w nim ewentualnie poszukiwany "złoty pociąg". Prawdopodobnie teren na 65 kilometrze zostanie zbadany do 20 metrów głębokości. W pracach badawczych tym razem weźmie udział około 15 osób, fachowców z dziedziny geofizyki. Po tych badaniach Piotr Koper przedstawi dalszą strategię działań i ewentualne kolejne etapy prac.
Przypomnijmy, w sierpniu ubiegłego roku, prace na 65 kilometrze trwały kilka tygodni, ale nie przyniosły spodziewanych efektów i mimo olbrzymich starań i sporych nakładów finansowych, pociągu w tym miejscu nie udało się odnaleźć. Koper i Andreas Richetr jednak wciąż wierzą, że jest na tym terenie tunel, a w nim "złoty pociąg". Naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie wykluczyli, by w nasypie znajdował się pociąg.