Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego przeprowadził w Specjalistycznym Szpitalu im. dra Alfreda Sokołowskiego w Wałbrzychu audyt, który wykazał szereg nieprawidłowości, których miał dopuścić się m.in. prezydent Wałbrzycha i lekarz kardiolog Roman Szełemej. Audytorzy zajmowali się okresem od stycznia do sierpnia 2021 roku i dowodzą, że dochodziło w szpitalu do takich sytuacji, konkretnie co najmniej dwóch, kiedy Roman Szełemej powinien znajdować się na dyżurze, a faktycznie w tym czasie przebywał w zupełnie innym miejscu. Prezydent Szełemej od początku stanowczo zaprzeczał tym oskarżeniom i twierdzi, że przedstawiciele UMWD szkalują jego dobre imię i podważają jego autorytet.
Marcin Witkowski z wałbrzyskiej Prokuratury Rejonowej powiedział Radio Wrocław, że czyny zabronione miały dotyczyć wprowadzenia w błąd pracodawcy co do rzeczywiście świadczonej pracy i liczby godzin przepracowanych w 2021 roku. Zawiadomienie do Prokuratury złożył pełnomocnik szpitala. Teraz Prokuratura musi zbadać to doniesienie i zapoznać się z materiałem dowodowym w tej sprawie i dopiero po analizie tych materiałów zapewne dowiemy się, czy Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu postawi komukolwiek zarzuty.