Znakomicie u naszych południowych sąsiadów spisał się Filip Kosiński, który zadebiutował w czeskich rozgrywkach do lat 12 (mládsi žaci) w Mlada Boleslav.
Zmagania w ośrodku TK Sportcentrum prowadzone były systemem pucharowym, a nasz młody zawodnik dostał się do nich dzięki „dzikiej karcie” przyznanej przez organizatora, bowiem lista startowa była bardzo długa, a Filip nie posiadając czeskiego rankingu, nie miałby szans na udział. Wspomniany status („dzika karta”) okazał się bardzo trafny w przypadku Filipa, bowiem w rozgrywkach singlowych ostatecznie zajął wysokie trzecie miejsce, a w deblu grając w parze z Nicolasem Abrahamem triumfował w całej imprezie.