Poniedziałek, 25 listopada
Imieniny: Katarzyny, Erazma
Czytających: 3414
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Straż Miejska w Wałbrzychu. Więcej praw, więcej obowiązków.

Sobota, 2 stycznia 2010, 7:22
Aktualizacja: 12:20
Autor: szela
Wałbrzych: Straż Miejska w Wałbrzychu. Więcej praw, więcej obowiązków.
Fot. szela
Dwadzieścia tysięcy interwencji. To tegoroczna statystyka Straży Miejskiej w Wałbrzychu. O pracy funkcjonariuszy w 2009 roku, sąsiedzkich kłótniach o kury i wpływie fotoradaru na obyczaje kierowców, z komendantem Jerzym Karskim rozmawiała Barbara Szeligowska.

- 24 grudnia funkcjonariusze Straży Miejskiej otrzymali nowe uprawnienia. Na czym polegają zmiany?

- Będziemy mieć prawo przeszukania bagażu czy samochodu osoby podejrzanej o przestępstwo, funkcjonariusze mogą być wyposażeni w paralizatory, a samochody otrzymają niebieskie sygnalizatory, zwane kogutami, a tym samym staną się pojazdami uprzywilejowanymi.

- W jakich sytuacjach funkcjonariusze będą z tych uprawnień korzystać?

- Przeszukania będzie się stosować w momencie, gdy na przykład osobę zatrzymaną na przestępstwie trzeba będzie konwojować do komisariatu policji. Należy sprawdzić, czy nie posiada broni, albo innych niebezpiecznych narzędzi. Paralizator będzie używany w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia funkcjonariusza, a “kogut” wtedy, gdy na przykład otrzymamy zgłoszenie, że znaleziono niewybuchy i trzeba błyskawicznie dotrzeć do miejsca zagrożenia.

- Czy przyznane uprawnienia były konsultowane ze środowiskiem strażników?

- Straż miejska ma swojego reprezentanta, jest to Artur Hołubiczko z Częstochowy, krajowy prefekt straży miejskich. Był łącznikiem między Ministerstwem Spraw Wewnętrznych a komendantami, zbierał opinie, konsultował zmiany wprowadzane do ustawy. Uważam, że dzięki temu poprawi się bezpieczeństwo funkcjonariuszy.

- A jaki był dla Straży Miejskiej rok, który właśnie minął?

- Był trudny. Mieliśmy dużo więcej interwencji, nękały nas psujące się na dziurawych drogach samochody. Podczas dyżurów telefon dzwonił nieustannie. Zdarzały się sytuacje, że musiałem delegować do pracy w dyżurce dodatkowego funkcjonariusza, bo jeden nie był w stanie uporać się z nawałem pracy.

- Z jakimi sprawami najczęściej zgłaszali się mieszkańcy?

- Tu jest wielka rozmaitość. Dzwonią, że kury sąsiada weszły na ich podwórko, że w mieszkaniu obok jest awantura, że drzewo się przewróciło, ukradli pokrywę studzienki kanalizacyjnej, po ulicy biega bezpański pies, a na chodniku leży nietrzeźwa osoba. Każdy z tych przypadków wymaga udokumentowania.

- Biedaszyby?

- Biedaszyby to nasze codzienne zajęcie. Raczej nieprędko ten problem ustanie, bo dopóki w ziemi jest węgiel, zawsze znajdzie się chętny, by go wykopać. Prawo jest tutaj jednoznaczne – jest to proceder nielegalny, nie możemy na to przymykać oczu. W tym roku zarekwirowaliśmy 50 ton węgla. Od razu wyjaśniam, że nie palę nim w swoim piecu, całość urobku jest wywożona do Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, a na wszystko są dokumenty.

- Bardzo dobre opinie u dyrektorów szkół zebrał Patrol Szkolny.

- Tak to prawda, zostało to nawet zauważone przez kierownictwo fabryki Toyoty. Zakład złożył wniosek o powołanie jeszcze jednego takiego zespołu, a w zamian ofiarował dla niego samochód. Zaakceptowałem ten pomysł, dodatkowy patrol zacznie pracę na początku roku.

- Jak Pan ocenia po roku funkcjonowania efekt zakupu fotoradaru?

- Na własne oczy stwierdziłem, że kierowcy zwalniają w miejscach, gdzie ustawia się fotoradar, nawet jeśli w tym akurat momencie go tam nie ma. Uważam, że jego pozytywny wpływ na bezpieczeństwo jest nie do podważenia. Oprócz tego daje gminie dochody. W 2008 roku Straż Miejska nałożyła mandaty na kwotę 300 tys. zł. Po uruchomieniu fotoradaru kwota mandatów wzrosła do 700 tys. zł w tym roku. Niestety, jest to bardzo pracochłonne zajęcie, zwłaszcza w momencie, gdy są trudności z ustaleniem sprawcy wykroczenia. To się zdarza, gdy samochód należy do firmy leasingowej. Ale najważniejsze jest, że kierowcy bardziej uważają na drodze.

- Bardzo dziękuję za rozmowę.

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group